Niedzielne popołudnie z Coolturą

W niedzielę 25.09.22 r. odbyło się pierwsze spotkanie integracyjne naszego szkolnego klubu – “Coolture Club”, którego celem jest poszerzanie horyzontów uczniów i zachęcanie ich do żywego kontaktu ze sztuką i kulturą. Działalność klubu będzie skupiać się na wyjściach pozaszkolnych – do kina, teatru, na  koncerty, wystawy oraz spotkania autorskie. 

Polscy wieszczowie – też ludzie?

Głównym punktem niedzielnego wyjścia było spotkanie autorskie z Panem Robertem Kowalskim, który na co dzień pracuje w Instytucie Adama Mickiewicza.

Jednak to jego literacka twórczość wzbudziła zainteresowanie organizatorów festiwalu. Pan Robert jest autorem powieści “Wieszczowie” oraz prowadzi popularny blog, pt.“Paryskie Salony Romantyków” (https://paryskiesalonyromantykow.wordpress.com/), a jego powieść niekonwencjonalnie skupia się głównie nie na twórczości naszych polskich romantycznych wieszczów, a na ich codzienności, wierzeniach, problemach i niuansach. W której kobiecie kochali się oboje wieszczowie? Czy wielki poeta był dobrym mężem? Jak bardzo skomplikowane były ostatnie lata życia Chopina? O czym Mickiewicz rozmawiał z Norwidem przy grobie Słowackiego? – na te pytania znajdziemy odpowiedź w książce. 

Spotkanie odbyło się w ramach IX Festiwalu “Wielorzecze” organizowanego przez Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu. Autor opowiadał o swojej pasji do okresu romantyzmu, zainteresowaniach twórczością Adama Mickiewicza oraz Juliusza Słowackiego. Na spotkaniu poruszone zostały tematy kontrowersji wokół poetów, a młody  autor wzbudził podziw bardzo obszerną wiedzą w zakresie biografii największych polskich twórców romantycznych. 

Po spotkaniu autorskim przeszliśmy do Galerii El, by obejrzeć wystawę autorstwa Oli Fronc pt. “Śnie-nie” oraz wystawę “A Test For Humanity” towarzyszącą Międzynarodowemu Triennale Grafiki (Gdańsk 2022)

ŚNI-MY

“Śnie-nie” to pierwsza z wystaw, które obejrzeliśmy – jedyna w swoim rodzaju i na pewno niezapomniana. Artystka, Ola Fronc, tworzy surrealistyczne senne krainy rodem z “Alicji w Krainie Czarów”, w jej obrazach możemy zauważyć symbole typowe dla sennika lub kart tarota oraz liczne motywy wanitatywne. Malarka posługuje się też różnymi technikami malarskimi, by zaznaczyć pewien dysonans pomiędzy dwoma elementami na obrazie. Nagromadzenie metafor i symboli sprawia, że twórczość Fronc pozostawia odbiorcy wiele miejsca na własną interpretację poszczególnych dzieł.

A TEST FOR HUMANITY

A Test For Humanity” to druga z wystaw, które obejrzeliśmy – znacznie trudniejsza w odbiorze oraz skłaniająca do refleksji i dyskusje. Była to wystawa towarzysząca 7. Międzynarodowemu Triennale Grafiki Gdańsk 2022. Temat wystawy, delikatny i obszerny, odnosił się do sytuacji polityczno-społecznej współczesnego świata i do “kryzysu humanizmu”.  Prace zebrane na wystawie wykonane były w wielu różnych technikach oraz stylach, jednak jako całość wydawały się bardzo spójne ze względu na poruszane w nich, paralelne tematy. 

TO JAK W KOŃCU Z TĄ SZTUKĄ? - OCENA SUBIEKTYWNA

Obejrzane wystawy wzbudziły w nas wiele emocji – każdy z nas widział na obrazach, grafikach, czy w instalacjach coś innego, co tworzyło nowe perspektywy interpretacji.

Na mnie największe wrażenie zrobiła wystawa “A Test For Humanity”, pomimo swoich dość przygnębiających wydźwięków (z czym, zresztą, wszyscy się zgodziliśmy). Uważam, że czasem lekko niepokojąca i poruszająca sztuka głośniej do nas przemawia, co prowadzi do głębszych refleksji, a to skutkuje wprowadzeniem nowych perspektyw, jeśli chodzi o dany temat. To na pewno pozytywne zjawisko. 

Jeżeli chodzi o wystawę “Śnie-nie”, była to z pewnością zagadka – staraliśmy się doszukiwać nowych metafor, motywów oraz symboli, co uważam za bardzo ciekawe i nieszablonowe doświadczenie. Sam aspekt wizualny wystawy był urzekający na swój ekscentryczny sposób, co także bardzo doceniłam i byłam pełna podziwu dla kontrastu, jaki zbudowała artystka. 

Spotkanie autorskie było dla mnie dość zaskakujące, ponieważ, pomimo mojej jeszcze nie dość głębokiej wiedzy na temat biografii naszych biało-czerwonych wieszczów, mogłam z dużym zainteresowaniem przysłuchiwać się autorowi, który mówił z prawdziwą pasją. Udało mu się zaszczepić we mnie chęć dowiedzenia się czegoś więcej na poruszane przez niego tematy. 

Podsumowując, niedzielne wyjście było bardzo rozwijającym doświadczeniem. Było również, w swojej intensywności, lekkim wyzwaniem. Na pewno było to dobrze spędzone niedzielne popołudnie – z kulturą i wyjątkowymi ludźmi.

 

Autorka: Faustyna Goerick